W poprzednim rozdziale...
- Yhy, Vanessa czekamy na nich, zemsta będzie słodka. A mamy w ogóle jakiś plan? No dobra dostaną opieprz łachudry. Foch żeby siostry okłamywać. - oburzyłam się.
- Czyli Laury nie ma? To narazie. Powodzenia z nimi. - zaśmiała się hiszpanka i odeszła.
Czekamy na was małe głupki.
____________________________________________________________________
- Jestem, ale z Ross'em przyszłam. - krzyknęłam, gdy weszłam do domu.
- Mamy was, szuje jedne! Dlaczego nas okłamaliście? Wiemy, że nie mieliście żadnego spotkania na planie. - obie siostry tupnęły nogami.
- No Sorry, ale z wami nudy były. Dosłownie. A skąd wiecie że nie było spotkania?
- Raini przyszła po ciebie.
- Serio? Jak ja jej długo nie widziałam. - oznajmiłam.
- Kara będzie! Masujecie nam nóżki bo bolą po zakupach! - wrzasnęły.
- Ross, na trzy uciekamy. - szepnęłam mu.
- Dobra. - odszeptał.
- Okej, i raz, dwa, TRZY! - wybiegliśmy jak mgła z domu.
- Wyobrażasz sobie że ja czyszczę jej stopy? - przeszedł mnie nieprzyjemny dreszcz.
- Nieeee!
- Jest po 23, idź do domu. Pójdę z tobą, jeśli mogę.
- Nie musisz się pytać. Choć, nie będziemy masować im stóp. - mruknęłam. Otworzyliśmy drzwi do domu i weszliśmy.
- Ooo, jednak zmieniliście decyzję? - powiedziała z uśmiechem Delly.
- Nie. Idziemy, spać. - rzekłam.
- Wow, wow, wow. Nie rozpędzaj się tak młoda, za młodzi jesteście żeby spać ze sobą. - siostra uniosła brew.
- Zboczona jesteś, wiesz? Tylko spać idziemy. - przewróciłam oczami.
- Okej, ale... będziemy was obserwować. - spojrzały się na nas znacząco.
- Ta, jasne. - mruknął blondyn. Poszliśmy do mojego pokoju.
- Dobra, idę się przebrać w piżamę i zaraz wracam. - cmoknęłam go w policzek, wzięłam piżamę i udałam się do toalety. ubrałam tą o to piżamę. Odświeżyłam się jeszcze a, następnie wyszłam z łazienki.
- Już jestem. Pooglądamy coś? - spytałam.
- Jasne. - odpowiedział. Włączyłam telewizor, akurat leciał serial Austin i Ally w którym gramy. Usiedliśmy na łóżku i zaczęliśmy oglądać.
- Dziwnie tak oglądać siebie, co nie? - spojrzałam na niego.
- No. Naprawdę. Jestem ciekaw czy otrzymamy 2 sezon tego serialu. - odpowiedział.
- Myślę, że tak. Dużo się dzieje, w drugim, Ally mogłaby pokonać strach przed sceną, Austin mógłby wyjechać w trasę koncertową. - mówiłam.
- Też tak myślałem. Spać mi się chcę Lau, chooooooodź spać, późno już. - objął mnie w tali i ucałował w policzki.
- Idę, idę. - przysunęłam się do łóżka i przykryłam kołdrą. Rossy ściągnął z siebie ubrania, i teraz został w samych bokserkach. Jeju, jakie on ma mięśnie. Podreptał do mnie, przykrył nas kołdrą i otulił.
- Aww, teraz mi ciepło. - wyszeptałam.
- Wiem że mówię ci to codziennie ale cię kocham, strasznie mocno. - rzekł.
- Ja ciebie też. - musnęłam lekko jego usta.
- Dobranoc.
- Słodkich snów. - przytulił mnie mocniej w tali i razem zasnęliśmy.
Cześć! :3. Baaaaardzo przepraszam że taki krótki ;c. Nie mam weny;/. Spróbuję w następnym ich rozdzielić >_<. hyhyhy XD. Tylko muszę coś wymyślić ;p.
Super rozdział :************
OdpowiedzUsuńKogo w następny rozdzielić? Tylko tknij Raurę.
Czekam na next <333333333
Świetny <3333333333
OdpowiedzUsuńTylko zostaw Raure w spokoju!
Świetny rozdział
OdpowiedzUsuńŚwietny! Jak ty to robisz, że piszesz tak niesamowicie? Ja nie mam weny, za to ty masz jej pod dostatkiem:) Oddałabyś trochę tego talentu! To nie fair:( Piszesz świetnie! aż ci tego zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńTylko tkinj Raure a pożałujesz xd
OdpowiedzUsuń*chamska reklama*
raura-crazy-sad-or-horrible-history.blogspot.com
Nominowałam cię do Liebster Award więcej dowiesz się tu http://r5-marano-przyjaciele.blogspot.com/2014/07/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńDokładnie! Zostaw Raurę! Hehe
OdpowiedzUsuńRozdział boski i nie wiem, co ty masz do niego pisząc, że nie masz weny???
Bo za takie coś to sprzedam ci wirtualnego kopniaka:D
Od Raury wara !!!
OdpowiedzUsuńRozdział ciudowny i czekam na nexta
Gratuluję! Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! Informacje pod tym postem:
http://historyofraura.blogspot.com/2014/08/lba-2.html
Zapraszam Cię do mnie na 28 rozdział :D
OdpowiedzUsuńfallinforyour5.blogspot.com
Mam nadzieję, że wpadniesz ^^