sobota, 8 lutego 2014

Rozdział 11

W poprzednim rozdziale ...

 - Jesteśmy Syrenami . - powiedziałam za niego. Ale tą reakcję każdy mógł przewidzieć.

*LAURA*.

Wszyscy wybuchli niepohamowanym śmiechem. ohhh jeszcze chwila i ich rozerwę na strzępy.
- Dobry żart Laura, dobry - podszedł do mnie Rocky i poklepał mnie po plecach.
- A Laura chyba zapomniałaś nam kogoś przedstawić. - siostra pokazała palcem na Raini i Caluma.
- A to Raini i Calum. - odpowiedziałam. Oni tylko pomachali rękami na siema z uśmiechem i tyle.
- Dobra to jest moja siostra Vanessa a od lewej Rydel, Riker, Rocky, Ryland i Ellington. - powiedziałam. 
- No ale wracając ! my mówimy prawdę ! czemu nam nie wierzycie. - jęknęłam.
- No właśnie - dodał Ross.
- Bo to nierealne. - powiedział z ironią Ryland. Wszyscy mu przytaknęli.
- O! serio ? a może chcecie dowód co ? - postawiłam się. wszyscy kiwnęli głową na tak i zaczeli się śmiać. Poszłam do kuchni po szklankę wody i wróciłam z powrotem i już miałam wylać ją na rękę ale przerwał mi Ell.
- Jak ona jest syreną razem z nimi to ja jesteś gejem. - odparł z śmiechem.
- No to szykuj się geju. - mruknęłam i wylałam na rękę wodę.
- 10....9.....8.....7......6.....5.....4......3 - nie dokończyłam.
- To jest żart jakiś. - Odezwał się Rik. 
- Serio to patrz. - powiedziałam z uśmiechem, po chwili moje nogi zmieniły się w złocisty ogon a ja upadłam na podłogę.
- No Ellington jednak jesteś gejem. - potwierdziłam. 
- Ale........ jak ............. - wykrztusił - nie to nie możliwe wy mnie robicie w konia. - dokończył.
- Nie robimy. chcesz sam dotknij mojego ogona - poklepałam się tam gdzie powinny byc nogi.
Zszokowany brunet podszedł do mnie kucnął i po chwili dotknął moje łuski, następnie wstał i oszołomiony sytuacją tak jak reszta domowników  wskazał palcem na Ross'a i resztę.
- Wy też ? - zapytał przestraszony. Pokiwali twierdząco głową.
- Jak to możliwe ? - zapytała po dłuższej chwili Vanessa. opowiedziałam jej całą historię wszyscy z zdziwienia usiedli na sofie.
- Prosze przysięgajcie że nikomu nie powiecie. - powiedział błagalnym tonem Ross.
- Czy ty do końca oszalałeśśś ?! nikomu nie powiemy jeszcze was wezmą na jakieś badania i zrobią coś z wami. - krzyknęła Delly patrząc na resztę.
- Nie powiemy. - powiedzieli chórem.
- Dziękujemy, a teraz ktoś by był tak miły i by mnie podniósł z podłogi ? - zapytałam ironicznie. Ryland szybko do mnie podbiegł i podniósł, nastepnie przeniósł mnie na dywan. Ja szybko wysuszyłam się i usiadłam po turecku ciągle będąc na dywanie. 
- To wy macie jeszcze jakieś zmutowane moce ?- zapytał nie dowierzając Rocky.
- Tak. - uśmiechnęłam się do niego. 
- Moglibyście być normalni tak jak przedtem ?  nie pasuje mi ta atmosfera. - powiedziałam.
- Jasne, ale za nim się otrząśniemy to będzieee bardzo długoo .- odparła spokojnie Delly.
- Oj no weźcie to nie jest aż takie straszne. - odezwał się rudy.
- Ja moge do tego przywyknąć. - powiedzieli razem Rocky i Ell. 
- Dobra to ja jest już po wszystkim tooo Vanessa możesz pójść mi zrobić lemoniadę ? - zapytałam.
- Sama sobie zrób. - oznajmiła.
- Proszę - zrobiłam słodkie oczka. Wstała i poszła do kuchni .
- Dzięki - pisnęłam.
- Dobra wszyscy, Vanessa ma jutro urodziny to  co robimy ? - zapytałam szybko .
- Impreza, prezenty i tak dalej. - mówili.
- To jaki plan ? - zapytałam ponownie.
- Ja ja jutro moge wziąść na zakupy wy wszystko przygotujecie i puścicie sms-a że już gotowe a ja z nią przyjdę i NIESPODZIANKA ! - pisnęła uradowana Rydel.
- Woah, woah i woah dlaczego one mają być na zakupach a my mamy wszystko odwalać. - oburzył się Ell.
- A co nie chce ci się nic robić ? - zapytałam.
- Oczywiście że TAK !. - krzyknął uradowany klaskając ręcami, przyłączył się do niego Calum.
- Stary chyba będziesz moim najlepszym kumplem - powiedział do rudego i przybił mu piątke.
- Dobra to taki plan. Jutro od rana wszystko ok ? - zraziłam wszystkich wzrokiem.
- Tak.  - uśmiechnęliśmy się do siebie. 
- O czym rozmawiacie ? - zapytała Vanessa wchodząc do pokoju. 
- AAAA wiesz o..... że Ell jest gejem sam się przyznał . - szybko powiedziałam.
- Hejj ! myślałem że mnie w konia robisz. - fochnął się. 
- To co macie ochotę robić  ? bo ja pisać piosenki. - Upss wygadałam się. 
- Czekaj co ? Piosenki ? i że ty piszesz ? - zdziwiła się siostra.
- Dobra piszę ale nikomu nie mówcie. - powiedziałam błagalnym tonem.
- Ludzie powinni się dowiedzieć jak śpiewasz. Bo śpiewasz przepięknie. - odezwał się blondasek.
- A ty skąd wiesz ? przeciesz jej nie słyszałeś. - burknął Rocky.
- Właściwie słyszał i pierwszy sie dowiedział że śpiewam - schowałam głowę w kolana.
- O żeszzzz ty ! mi się pierwszej mówi ! - fochnęła się siorka.
- Ale wracając zaśpiewaj nam coś . - tym razem odezwała się Raini.
- Ale ja sie boję. A tak w ogóle musze iść bo zaraz zapomnę melodii do piosnki którą własnie wymysliłam .- powiedziałam po czym pobiegłam do mojego pokoju.
Od razu wskoczyłam pod łóżko i poszłam w stronę pianina. I zaczęłam grać.


W tym samym czasie w salonie *oczami Ross'a*
 - Ale ona przecież nie ma instrumentów. - powiedziała zdziwiona siostra Laury.
- Ma! tylko bardzo dobrze schowane, idę do niej a wy się bardziej poznajcie - powiedziałem szybko i zostawiłem ich oszołomionych w salonie . Kiedy doszłem do jej pokoju, szybko wskoczyłem pod jej łoże i podszedłem do niej następnie złapałem ją za ramiona.
- Boszzzzz Ross nie strasz mnie tak ! - mówiła pół krzycząc.
- Sorki. To jak z tą piosenką ? Zaśpiewasz? - zapytałem z ciekawością siadając koło niej.
- Dobrze, mam na razie parę zwrotek, posłuchasz ? A może nawet pomożesz. - uśmiechnęła się do mnie szeroko, po czym zaczęła grać i po chwili śpiewać.


Mam w sobie moc niezwykłą

 mogę użyć jej gdy chcę 
 I w podwodnym świecie zniknąć
 jakże w nim cudownie jest
 Lubię pływać w wielkim oceanie
 niema granic w nim 

- No i to na tyle, dalej nie wiem jeszcze co, ale zaraz coś wymyślę. - powiedziała z entuzjazmem.
- O! Już mam !. - krzyknęła radośnie i grała dalej.

Bo ja mam tajemnicę swą
 domem mym podmorska toń
 Spójrzcie w nią 
to moja moc to me królestwo

- A dalej to . - dodała i nadal grała i śpiewała, ja tylko wpatrywałem się jak gra i śpiewa to piękne.


My sie trzymamy razem
niech tak już będzie zawsze
 świat podwodny magia w nim
 skoczmy razem po przygodę
 choćby i na morskie dno
 przecież uwielbiamy wodę nasze H2O

 Przy pierwszych dwóch wersach spojrzała mi w oczy i nadal się w nie patrzy.
- Co mam coś na twarzy ? - zapytałem po chwili.
- Nie po prostu, te słowa to dzięki tobie . Dziękuje. - szepnęła ledwo słyszalnie, lecz jednak usłyszałem.
- Nie dziękuj, to tylko twoja zasługa sama napisałaś piosenkę. No i przecież zawsze już będziemy razem, my najlepsi przyjaciele. - powiedziałem i złapałem ją za rękę.
- Ta piosenka jest o nas o mnie, tobie, Raini i Calumie to taka nasza tajemnica nas połączyła już na wieki. - powiedziała rozczulając się, jest bardzo wrażliwa.
- No chodź tu do mnie mała. - powiedziałem i mocno ją przytuliłem, odwzajemniła uścisk.
- Awwwwwwww - usłyszeliśmy za plecami. Ta to nasza kochana rodzinka i Raini z Calumem.
- Słodka z was para by była. - powiedział Rocky rozczulając się z innymi.
- Yyyy jak wy tu weszliście ? - zapytałem patrząc na wszystkich jak na dziwaków.
- Otworzone łóżko wskoczyliśmy  i jesteśmy. - powiedział za wszystkich Rik.
- Bożee siostra jak ty przepieknie śpiewasz. - podbiegła do Lau jej siostra i przytuliła.
- Słyszeliscie ? wszyscy całą rozmowę ? i piosenkę ?  - zapytała ze strachem w oczach brunetka. Wszyscy pokiwali głową na tak. Oboje zrobliśmy się czerwoni na polikach.
- Ile tu instrumentów. - zachwycał się Ryland.
- No kupiłam jak się tu przeprowadzaliśmy. - uśmiechnęła się słodko .
- Dobra zmieniając temat co dziś robimy ? - zapytałem.
- Może chodźmy wszyscy do wesołego miasteczka . - zaproponowała Delly. Wszyscy się zgodzili i wyszliśmy już w stronę Wesołego. 



SIEMAAAAAAAA ! :DDDDDDDD. NA POCZĄTEK PRZEPRASZAM ZA NIEOBECNOŚĆĆĆĆ ! MAM ROZWALONY KOMP. ://///. JEST W NAPRAWIE A PISZE OD KOLEŻANKI I SPECJALNIE NAPISAŁAM SZYBKO ROZDZIAŁ . :**** KOMPUTER PRAWDOPODOBNIE ODZYSKAM W ŚRODĘ :DDDD. I BEDĘ PISAŁA LEGULARNIE CO 2 DNI LUB 3 :*** <3. W NASTĘPNYM ROZDZIALE CHCECIE TROSZKĘ RAURY ? :*. PROSZĘĘĘ WAS KOMENTUJCIE ! KAŻDY KOMENTARZ JEST DLA MNIE WAŻNY. :* :D DO NAPISANIA ! :D <3. 
 ZOSTAWIAM WAS Z ROSS'EM MÓWIĄCYM PO POLSKU ! JAKI ON MA SŁODKI AKCENT <3 KOCHAMM *-*. 


5 komentarzy: