- JA SIĘ PYTAM PO CO MY TAM IDZIEMY CO ? - Wrzasnęłam.
- Może dowiemy się czegoś więcej. Myśl głową . - puknął mnie w czoło. no w sumie racja . szliśmy w stronę jeziorka.
*Raini* NOWOŚĆ*
- Co ty odwalasz ? - spytałam po długiej chwili głupiego rudzielca.
- Nie widać że bawię się wodą, nie tylko ty masz super moce. - parsknął.
- Baran. - palnęłam.
- Zaraz oberwiesz i chyba wiesz już czym. - powiedział i plusknął mi tym swoim '' ogonem '' prosto w twarz. Nie no co za baranina.
- To na mnie nie działa i tak jestem pół człowiekiem pół rybą. - popatrzyłam na niego jak na najgłupszego człowieka świata. Przewrócił oczami ale zrobił to tak śmiesznie że chciało mi się aż płakać ze śmiechu.
- Weź już się przestań bawić tą wodą. - powiedziałam zirytowana.
- Ohh dobra. - odparł znudzony.
- Fajnie tak tu przypłynąć i zapomnieć o wszystkim, popływać. - mówiłam spokojnie.
- I bawić się super extra mocami. - wybuchnął radością.
- A ty znowu o tych mocach ? jeszcze ci się nie znudziły. ? - zapytałam
- Nieee, nigdy mi się nie znudzą, ale nudzi mi się że tylko my jesteśmy syrenami, chciałbym mieć kumpla syrene. - posmutniał.
- Noo, ja też bym chciała mieć przyjaciółkę syrene . - dlaczego tak nas ukarało.
- Tędy chyba się szło. - usłyszałam tylko tyle.
- Calum musimy się schować ktoś tu idzie. - powiedziałam na jednym tchu.
- Po prostu zanurz się i siedź cicho, proste ? - dodałam, po czym oboje daliśmy nura.
W TYM CZASIE U ROSS'A I LAURY !.*.
- No chodź młody. - powiedziała Laura.
- Teraz młody, serio?
- Dobra niech ci będzie no chodź Rossiu. Może być ? - powiedziała słodko.
- Od razu lepiej. - uśmiechnął się. gdy doszli już do jeziorka rozglądali się wszędzie żeby dowiedzieć się czegoś więcej.
- To nic nie daje ! nic nie mamy a jak nam coś się stanie przez tę metamorfozę, poddaje się. - po 10 minutach szukania,dziewczyna opuściła ręce jako że jest bezradna i bezbronna.
- Nic się nie stanie poradzimy sobie - odparł. - ale wiesz że będziemy musieli powiedzieć wszystko naszemu rodzeństwu ? - powiedział poważnie, podszedł bliżej Laury i mocno ją przytulił . Tym czasem Raini z Calumem obserwowali całą sytuację pod wodą. Raini myślała czy wynurzyć się i im wszystko opowiedzieć o syrenach czy nie. Przecież jest syreną od 2 dwóch lat z rudzielcem kiedy to razem pojechali na wyspę i poszli razem w pełni do tej jaskini i dalej wiecie jak to się stało i zna się na nich jak nikt inny i szczególnie chciałaby mieć wreszcie przyjaciółkę, najlepszą przyjaciółkę.
Raini myślała tak jeszcze 5 minut i w końcu to zrobiła wynurzyła się z wody a zaraz po niej Calum który nie wiedział o co chodzi. Ale takiej reakcji to oni się nie spodziewali.
CZEŚĆ ! :*. Z GÓRY BARDZO PRZEPRASZAM WAS ZA BBAARDZOO KRÓTKI ROZDZIAŁ ;/////. OBIECUJE ŻE NAASTEPNY ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ JUTRO ALBO POJUTRZE ! :*. <3. PRZEPRASZAM JESZCZE RAZ :* MAM NADZIEJE ŻE TEN ROZDZIAŁ SIĘ SPODOBA CHOĆ TROCHĘ. :). KOMENTUJCIE A ROZDZIAŁ MOŻE BĘDZIE NAWET DZIŚ <3. POZDRAWIAM :*.
Super ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Dawaj szybko next!!!!
OdpowiedzUsuńSuper :3
OdpowiedzUsuńSzybko next! Czekam :)
No heeeej. Supcio rozdział. Prawda krótki ale baaaaardzo ciekawy. Z niecierpliwością czekam na next ;D Pozdrawiam i życzę weny :*
OdpowiedzUsuńNo ellloo.Dawaj nexta.
OdpowiedzUsuńBardzooo ciekawy ten był